Piękne jest dziś niebo w kolorze pastelowego błękitu.
Gdzieniegdzie rozdmuchane mleczne kłębki toną w odgłosach przelatujących samolotów. Piękne.
Jak kiedyś... Zamknąć na chwilę oczy, wrócić do
czasów dziecięcych. Poczuć na twarzy tamten wiatr, tamto
słońce. Zapomnieć jak krótkie bywa życie. Żyć
marzeniem nieskończoności. Nie znać się na godzinach. Odszukać dawnego siebie...
Białe motki zlewają się w
niebo, okradając go z niebieskiego pigmentu. Za późno. Nie zdążyłam...
221109
Nabrałam ochoty na spacer :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, że nawet na niebie widzisz "motki".
zaliczyłam wczoraj spacer popołudniowo wieczorny nad rzeką. Wygodnym butem zdeptałam granicę :)
UsuńKiedy czytałam rano książkę w łóżku, tak się poczułam, ale to była tylko chwila, później usłyszałam mamo... Życie nas napędza, ściskam :)
OdpowiedzUsuńnapędza i popędza. Byle do przodu, nie pozwala się zatrzymać ani cofnąć na moment..
UsuńPięknie. Aż dusza rośnie :)
OdpowiedzUsuńDotta, Ty jesteś! :)))
Usuń