dziwne
bycie tobą
jak krew płynę
rozgrzewam
bez strachu
przelewam się
przez tkanki
gniję rozkładam
wspomnieniem
w twoim poranku
wbrew tobie
jestem w każdym twoim
nerwowym oddechu
piątek, 31 stycznia 2025
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz