alain laboile |
marzę o lataniu
ponad dachami
ponad kominami
by móc paznokciami rysować niebo
znaczyć kolorowe graffiti
chmurki jak gąbeczki
zgniatać miętolić ściskać
niczym magnesy na lodówce
przesuwać przestawiać
by opuszką palca
zasłaniać guziczek słońca
wyłączać włączać zasilanie
dżemem z borówek
smaruję grzankę
i usta
słodki przedsmak
szaleństwa
zapachniało mi latem. a już na pewno wiosną :)
OdpowiedzUsuńbardzo :), a ile w nim erotyki :D...
OdpowiedzUsuń